poRADY
Odbiór mieszkania
Anna Molin
2 czerwca 2021
ODBIÓR MIESZKANIA – NIE KUPUJ KOTA W WORKU
Co prawda „kot” został już kupiony, ale odbierać go, jeśli są ku temu powody, nie macie obowiązku – warto pamiętać o tym, że podpisanie umowy sprzedaży nie zobowiązuje Was to odebrania mieszkania, jeśli zostaną stwierdzone w nim wady techniczne lub niezgodność stanu rzeczywistego z projektem. Pytanie, jak przygotować się na ten dzień, by ewentualne wady wychwycić? Jakie narzędzia ze sobą zabrać? Jak wybrać dzień i godzinę odbioru? Ile czasu zarezerwować na cały proces? Przy jakich wadach nie powinno się odbierać mieszkania, a jakie nie stworzą problemów po odbiorze w trakcie pracy ekipy wykończeniowej? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie w dzisiejszym wpisie. Chcę, żebyście wiedzieli, że odbiór mieszkania nie musi być tak straszny (i stresujący), jak go malują – jeśli na spotkanie z deweloperem pójdziecie uzbrojeniu w wiedzę i wyposażeni w odpowiednie narzędzia, to na pewno nic Was nie zaskoczy 🙂
JAK SIĘ CZŁOWIEK SPIESZY, TO SIĘ… DEWELOPER CIESZY
Na ten dzień z pewnością czekacie od długich tygodni, a może nawet miesięcy. Założę się, że projekt wnętrza jest od dawna gotowy (choćby w głowie), a ekipa wykończeniowa czeka w blokach startowych na zielone światło. Nic dziwnego w tym, że najchętniej weszlibyście do mieszkania, rzucili okiem, czy liczba pokoi się zgadza i jak najszybciej podpisali protokół odbioru, ale musicie pamiętać, że pośpiech jest jednym z najgorszych doradców. Chęć jak najszybszego odebrania kluczy może przysłonić Wam wady, które utrudnią, a w najgorszym przypadku uniemożliwią rozpoczęcie prac wykończeniowych. Dlatego przygotowania do odbioru mieszkania zacznijcie od…zaplanowania dnia wolnego w pracy. W tym dniu nic innego nie powinno zaprzątać Waszych myśli – ani popołudniowe spotkanie w pracy, na które musicie zdążyć, ani godzina odbioru dziecka z przedszkola (warto poprosić o to przyjaciółkę), ani kurier, który ma dostarczyć zakupione materiały. Ważne jest też, by odbiór odbył się w ciągu dnia przy naturalnym świetle – przy nim dostrzeżcie znacznie więcej niż przy świetle sztucznym. Warto również rozważyć skorzystanie z pomocy doświadczonego inspektora nadzoru inwestorskiego, przed którym żaden deweloper nie ukryje nawet najdrobniejszej wady. Koszt takiej usługi to w zależności od wielkości mieszkania od ok. 300 do 500 zł – z jednej strony nie jest to mało, ale z drugiej, jest to kropla w morzu w porównaniu z ceną mieszkania i kosztem jego wykończenia, prawda? Jeżeli nie chcecie szukać inspektora, a potrzebujecie wsparcia możecie poprosić też ekipę wykończeniową o uczestnictwo w odbiorze – od razu zauważą, co będą musieli doliczyć do prac wykończeniowych. Nawet jeśli tego dnia będziecie korzystać z pomocy, to ja uważam, że przezorny jest zawsze ubezpieczony, a ubezpieczeniem w tym przypadku jest nic innego, jak wiedza, co należy ze sobą zabrać i co trzeba sprawdzić.
CO NALEŻY ZE SOBĄ ZABRAĆ?
- Umowę, rzut mieszkania z wymiarami oraz schematy instalacji – nie liczcie na swoją dobrą pamięć, emocje w tym dniu mogą być tak duże, że własna data urodzenia może wyparować z głowy, a co dopiero wymiary łazienki lub schemat instalacji wodno-kanalizacyjnej 😉 Co więcej, w przypadku kwestii spornych pisemne ustalenia pomogą je jednoznacznie rozstrzygnąć na miejscu
- Notes, długopis, zwykła kartka i telefon – uwagi warto zapisywać na bieżąco również na własną rękę, tu też nie liczyłabym na dobrą pamięć; telefon przyda się do robienia zdjęć, które po naprawie ewentualnych wad mogą posłużyć do weryfikacji, a dzięki kartce sprawdzicie szczelność okien – gdy po włożeniu jej między uszczelkę, a okno i po zamknięciu okna da się ją swobodnie wyjąć, oznaczać to może, że okna są nieszczelne
- Laserowy dalmierz lub miarka o długości min. 3-4 metry – do potwierdzenia zgodności wymiarów pomieszczeń oraz całego mieszkania – przyjmuje się, że różnica powierzchni między stanem rzeczywistym, a umową nie powinna wynosić więcej niż 3%, ale to już regulują zapisy w umowie, więc należy je sprawdzić, jeżeli wcześniej nie zwróciliście na nie uwagi
- Poziomica – do sprawdzenia poziomów i pionów ścian oraz wylewek, a także poziomów grzejników i parapetów; alternatywą dla poziomnicy może być także laser krzyżowy, który rzuca pionową i poziomą linię na wskazane powierzchnie – zakrzywienie linii ujawnia wszelkie nierówności
- Aluminiowa łata pomiarowa – pion i poziom to nie wszystko, trzeba sprawdzić czy na wylewce i na ścianach nie ma ani wypukłości, ani dołków
- Kątownik/kątomierz laserowy i drabinka – do sprawdzenia kątów ścian i sufitów; zabranie drabinki może być problematyczne, ale jest ona niezbędna do sprawdzenia kątów przy suficie. Ma to znaczenie, gdy planujecie wstawienie mebli gotowych, które mają określony kąt, przy meblach na wymiar z ewentualnym problemem można sobie poradzić
- Miernik prądu/próbnik napięcia oraz oprawka z żarówką – do sprawdzenia zasilania w gniazdkach oraz górnych źródeł prądu
- Zapalniczkę/zapałki – do sprawdzenia wentylacji – płomień powinien kierować się w stronę kratki, a nie mieszkania – jeżeli płomień kieruje się w stronę mieszkania możemy mieć do czynienia z ciągiem wstecznym
- Taśma samoprzylepna – do sprawdzenia jakości tynków – przyklejenie i oderwanie taśmy nie może powodować oderwania tynków
- Halogen – podświetlając ściany bardzo łatwo zobaczymy jakość gładzi oraz to czy ściany nie mają nierówności, szczególnie ważne jest to na ścianach dekoracyjnych, które mają być podświetlane światłem np. od góry, wtedy każda nierówność będzie widoczna
- Młotek gumowy – do sprawdzenia płytek na balkonie/tarasie – pusty dźwięk przy „obstukiwaniu” zazwyczaj oznacza zły montaż płytek
KUPUJĄC MIESZKANIE OD DEWELOPERA CZĘSTO KUPUJESZ DZIURĘ W ZIEMI,
DLATEGO PRZYGOTUJ SIĘ WŁAŚCIWIE NA JEGO ODBIÓR.
Jak widzicie sprzętów jest dość sporo, ale im więcej będziecie ich ze sobą mieć, tym dokładniej sprawdzicie mieszkanie, a pewność, że jest ono zgodne z zapisami w umowie jest warta znacznie więcej niż koszt miernika, który trzeba dokupić. Jeżeli brakuje Wam nie tylko wspomnianego miernika, to jest to kolejny powód to skorzystania z pomocy fachowca – w jego przypadku płacimy nie tylko za wiedzę i doświadczenie, ale również za potrzebne sprzęty i ich dowóz (co w przypadku drabiny i łaty jest dość istotne).
CO NALEŻY SPRAWDZIĆ?
Wiecie już „czym” sprawdzamy zgodność stanu faktycznego z umową, teraz czas, by przejść do rzeczy i dowiedzieć się, co należy sprawdzić, by mieć pewność, że prace wykończeniowe będą przebiegać sprawnie i bez problemów.
POMIESZCZENIA
- ZGODNOŚĆ WYMIARÓW Z UMOWĄ
ŚCIANY
- PIONY / KĄTY PROSTE – czy są zachowane
- JAKOŚĆ WYKONANIA ŚCIAN/TYKNÓW – czy nie ma wybrzuszeń/pęknięć/zacieków/wilgoci
PODŁOGI
- POZIOMY – czy są zachowane
- GRUBOŚĆ – czy wszędzie jest taka sama
- JAKOŚĆ WYKONANIA – czy nie ma pęknięć, wybrzuszeń, dołków itp.
OKNA
- SZCZELNOŚĆ – sprawdźcie przy użyciu kartki
- OTWIERANIE/ZAMYKANIE – okna powinny się łatwo otwierać/zamykać; po otwarciu nie mogą się zamykać same
- RAMY/SZYBY – czy nie ma rys, pęknięć, zniszczeń itp. ważne, aby okna były umyte przez dewelopera do odbioru, bez tego nie odbieraj mieszkania
- ZAMKI – jeżeli są zamontowane – czy działają
- PARAPETY – jakość wykonania i uszczelnienia oraz poziom
DRZWI
- OTWIERANIE/ZAMYKANIE – muszę się łatwo otwierać i zamykać; po otwarciu nie mogą się zamykać same, chyba że mają mechanizm samodomyku
- STAN DRZWI – czy nie ma zniszczeń/rys/wgnieceń
- PION DRZWI – czy jest zachowany
INSTALACJA ELEKTRYCZNA
- ZGODNOŚĆ Z PLANEM – czy zgadza się liczba gniazdek i punktów oświetleniowych
- DOSTĘPNOŚĆ PRĄDU w każdym gniazdku
INSTALACJA WODNO-KANALIZACYJNA
- ZGODNOŚĆ Z PLANEM
- DOSTĘPNOŚĆ WODY
- BRAK WILGOCI/PLEŚNI W OKOLICACH ODPŁYWU
CENTRALNE OGRZEWANIE
- ZGODNOŚĆ Z PLANEM
- KONTROLA ZAWORÓW POZA SEZONEM GRZEWCZYM
- KONTROLA GRZANIA W SEZONIE GRZEWCZYM
- POZIOM GRZEJNIKÓW – czy jest zachowany
- STAN GRZEJNIKÓW – czy nie ma uszkodzeń/odbarwień, czy są dobrze zamocowane
INSTALACJA WENTYLACYJNA
- ZGODNOŚĆ Z PLANEM
- DZIAŁANIE – sprawdźcie przy pomocy zapalniczki
BALKON/ TARAS
- ZGODNOŚĆ WYMIARÓW Z UMOWĄ
- SPADEK – czy jest zachowany
- JAKOŚĆ I UŁOŻENIE PŁYTEK – sprawdźcie przy pomocy gumowego młotka
- PARAPETY – czy zachowany jest spadek, czy są dobrze uszczelnione
- BARIERKI – czy nie ma uszkodzeń/odbarwień/rys/wgnieceń itd.
Odbiór mieszkania powinien zakończyć się spisaniem protokołu odbioru, w którym zawarte będą wszystkie stwierdzone usterki/wady wraz z datą ich usunięcia. Warto wiedzieć, że niewykrycie usterek podczas odbioru mieszkania nie zwalnia dewelopera z obowiązku ich naprawy – wynika ono z pięcioletniej rękojmi na wady fizyczne nieruchomości. Każda usterka wykryta w późniejszym terminie, np. podczas prac wykończeniowych, powinna zostać przez dewelopera usunięta w ustalony terminie. Jednak tu trzeba mieć na uwadze również to, że przy niektórych wadach (np. rysa na szybie) udowodnienie, kto zawinił (deweloper czy ekipa wykończeniowa) może być kwestia sporną.
ODBIERAĆ, CZY NIE ODBIERAĆ – OTO JEST PYTANIE
Wszystko zależy od rodzaju wykrytych wad i od Waszej decyzji, czy wolicie odebrać mieszkanie po usunięciu usterek, czy chcecie rozpocząć prace wykończeniowe jak najszybciej. Z doświadczenia wiem, że większość Inwestorów decyduje się na odbiór mieszkania z usterkami w przypadku, gdy nie wpłyną one na pracę ekipy remontowej, np. porysowane szyby brak prądu w jednym gniazdku. Jeżeli wada jest na tyle poważna (np. wilgoć w miejscu odpływu czy nierówna posadzka), że może utrudnić lub nawet wstrzymać pracę ekipy, to warto odłożyć podpisanie protokołu i spokojnie poczekać na usunięcie jej przez dewelopera. Pokusa, by odebrać klucze w ten sam dzień może być silna do przezwyciężenia, lecz pamiętajcie, jaka jest stawka – stres związany z nagłym wstrzymaniem prac nie jest warty chwilowej radości z posiadania kluczy do nowego mieszkania.
#odbiormieszkania #odbiormieszkaniawstaniedeweloperskim
SPODOBAŁ CI SIĘ NASZ ARTYKUŁ?
Udostępnij go znajomym 🙂
Podobne artykuły:
Co na blaty w kuchni cz.2?
Ściana w roli głównej cz1
Ściana w roli głównej cz2