diabeł tkwi w SZCZEGÓŁACH
Ściana w roli głównej cz. 1
Anna Molin
8 grudnia 2020
Co położyć na ściany? Z doświadczenia wiem, że to pytanie zbyt rzadko chodzi po głowach właścicieli mieszkań, którzy stoją przed jego remontem czy metamorfozą. Przy planowaniu wnętrza, ściany zazwyczaj schodzą na dalszy (lub nawet ostatni) plan, przecież wystarczy pomalować je farbą. Kto by przejmował się ścianą, gdy trzeba podjąć tak wiele ważnych decyzji dotyczących np. układu funkcjonalnego, kuchni czy podłogi, zgadza się? Nie do końca. Nie zrozumcie mnie źle, nie zachęcam Was do skupienia się na ścianach kosztem kuchni 😉 Chciałabym Wam jedynie pokazać, jak oryginalna ściana potrafi nadać unikalny charakter każdemu wnętrzu! Oryginalna, czyli jaka? Na przykład ściana z ozdobą sztukaterią czy niespotykaną tapetą, wyłożona cegłą, kamieniem lub panelami 3D, tapicerowana lub odeskowana. Możliwości jest tak wiele, że muszę rozłożyć je na dwa wpisy. Dziś zapraszam Was do pierwszej części, w której znajdziecie odpowiedź na pytanie, co można położyć na ścianie 🙂
SZTUKATERIA
Charakterystyczna dla epoki renesansu i baroku, powróciła pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Na początku we wnętrzach zagościła nieśmiało w miejscach, gdzie ściana łączy się z sufitem. Następnie coraz odważniej zdobiła ściany, by obecnie tworzyć na nich aranżacje formą przypominające prawdziwe działa sztuki nowoczesnej! Współczesne projekty najlepiej pokazują prawdziwy potencjał sztukaterii i udowadniają, że sprawdzi się ona w każdym wnętrzu, nie tylko w eleganckim mieszkaniu w wysokiej kamienicy. Sztukaterię szczególnie polecam do stylu klasycznego, nowojorskiego oraz glamour, a ta w prostej formie zaaranżowana w kompozycje geometryczne, sprawdzi się również we wnętrzu nowoczesnym i skandynawskim. Planując ścianę ze sztukaterią zastanówcie się, co jeszcze ma się na niej znaleźć. Może telewizor, obraz albo lustro? A może oświetlenie ścienne? Wtedy będziecie mogli zaaranżować ją tak, by idealnie rozmieścić wszystkie elementy, które mają się na niej znaleźć.
Warto wspomnieć, że obecnie sztukateria wykonywana jest z wielu różnych materiałów, m.in. z drewna, z gipsu, z płyty MDF, PCV, poliuretanu czy polistyrenu. Z tego względu dostępna jest na każdą kieszeń i można z niej wykonać najbardziej finezyjne formy. Dodatkowo ta wykonana z dwóch ostatnich materiałów jest bardzo lekka i łatwa w montażu, więc można zamontować ją samemu – wystarczy projekt (nawet narysowany odręcznie), poziomica, nożyk techniczny i klej 🙂 Macie ochotę na szybką metamorfozę ściany? Postawcie na sztukaterię!
TAPETA
Powiedzieć, że tapety wróciły do łask, to nie powiedzieć nic. One szturmem wdarły się na salony i raczej prędko z nich nie wyjdą 😉 Dziś można znaleźć tapetę w każdym możliwym kolorze, z każdym możliwym wzorem, ale to nie wszystko! Od jakiegoś czasu producenci stawiają również na tapety z fakturami, które do złudzenia przypominają materiały, takie jak beton architektoniczny, drewno, zwierzęce skóry czy naturalne tkaniny. Obecnie najmodniejsze są nowoczesne geometryczne wzory, motywy botaniczne i zwierzęce, a także fototapety z krajobrazami. Co ciekawe, tapetę można zestawić ze sztukaterią – w takim przypadku sztukateria pełni rolę ramy, w obrębie której tapeta staje się unikalnym obrazem. Czy możecie wyobrazić sobie piękniejszą ścianę? Ja nie! Szczególnie w stylu nowojorskim czy art deco. W sypialni skandynawskiej postawiłabym na fototapetę z błękitnym niebem lub krajobrazem lasu, a w stylu loftowym sprawdzi się tapeta imitująca beton, szczególnie w sytuacji, gdy z powodów technicznych nie można go położyć.
Pewnie zastanawiacie się teraz, jak wybrać tapetę? Kiedy postawić na oryginalny wzór, a kiedy wybrać subtelny motyw? Wszystko zależy od tego, jaką rolę ma ona pełnić w Waszym mieszkaniu. Jeżeli chcecie by tapeta postawiła „tylko” kropkę nad i w kompletnym wnętrzu, powinna być w kolorze dopasowanym do wnętrza z delikatnym wzorem. Jeżeli ma grać w nim pierwsze skrzypce, stawiamy na odważne kolory i oryginalne wzory, ale musicie pamiętać, że taka tapeta nie znosi konkurencji 😉 Przy wyrazistym, odważnym wzorze reszta dodatków powinna być gładka, a forma mebli raczej minimalistyczna. Dowolność w łączeniu wzorów i kolorów obowiązuje za to w stylu boho – w nim decyzję, co do siebie pasuje, a co nie, podejmuje wyłącznie właściciel 😉
ŚCIANA W ROLI GŁÓWNEJ
CEGŁA
Cegły nikomu przedstawiać nie trzeba, dlatego dziś chciałabym rozprawić się z dwoma mitami z nią związanymi. MIT 1: cegła sprawdzi się wyłącznie we wnętrzu industrialnym. Oczywiście zastosowanie cegły charakteryzuje wnętrza w tym stylu, dla mnie jest wręcz ich elementem obowiązkowym, ale nie jest ona zarezerwowana wyłącznie dla niego. Cegłę można zastosować we wnętrzu klasycznym inspirowanym stylem industrialnym, we wnętrzu skandynawskim, a nawet prowansalskim czy chabby chic. Zaskoczeni? Pewnie dwoma ostatnimi stylami, ale niepotrzebnie – pamiętajcie, że cegłę zawsze można pomalować na biało 😉 MIT 2: cegła pasuje wyłącznie do dużej przestrzeni. To też nie jest prawdą. Ceglana ściana może pojawić się również w niewielkim wnętrzu, trzeba tylko trzymać się jednej zasady – im mniejsze pomieszczenie, tym mniej powinno być w nim cegły. W łazience można położyć cegłę na kawałku ściany, a w pokoju dziennym wyłącznie na ścianie telewizyjnej. W niewielkim mieszkaniu warto powtórzyć cegłę w przynajmniej dwóch pomieszczeniach, np. w salonie i przedpokoju/ łazience, tak by wnętrze było w całości spójne.
KAMIEŃ DEKORACYJNY
O ile cegła psuje do wielu wnętrz, o tyle nie położyłabym jej w eleganckich wnętrzach stylu nowojorskiego, glamour czy art deco. Co nie oznacza, że właścicielom takich mieszkań pozostaje tylko tapeta czy sztukateria 😉 Do wyboru mamy jeszcze kamień dekoracyjny! Co powiecie na fornir kamienny? Jest on nie tylko niezwykle elegancki i szlachetny, ale w przeciwieństwie do naturalnego kamienia, lekki i cienki (oraz znacznie tańszy), dzięki czemu można go zamontować na dowolnej ścianie, co nie zawsze jest możliwe przy ciężkim kamieniu naturalnym. Na tym jednak nie kończą się jeszcze jego zalety – najlepszą z Waszego punktu widzenia zostawiłam na koniec 😉 Do wyboru mamy wiele kolorów i rodzajów skał, więc z łatwością można go dopasować do wnętrza w każdej kolorystyce.
wszystkie zdj. Pinterest
Jak widzicie możliwości jest wiele, a jedna ciekawsza od drugiej! Z ostateczną decyzją, co położyć na ścianę, wstrzymajcie się jednak jeszcze tydzień. W kolejnym wpisie będę miała dla Was prawdziwą perełkę – deskowanie! I oczywiście kilka innych ciekawych rozwiązań. Jesteście ciekawi, co jeszcze może znaleźć się na ścianie? Jeśli tak, to do usłyszenia za tydzień 😉
#scianadekoracyjna #sztukateria #tapeta #cegla #kamiendekoracyjny
SPODOBAŁ CI SIĘ NASZ ARTYKUŁ?
Udostępnij go znajomym 🙂
Podobne artykuły:

Styl Nowojorski

Styl Boho

Styl Hampton