O PRACY ARCHITEKTA
URZĄDZANIE WŁASNEGO M - SZTUKA KOMPROMISÓW
Anna Molin
26 sierpień 2019
Kupując swoje często pierwsze mieszkanie jeszcze nie wiemy ile kompromisów będziemy musieli podjąć, a wszystko wychodzi dopiero w trakcie. Wydaje nam się, że wszystkie marzenia jesteśmy wstanie zmieścić, a realia są zupełnie inne. Przeważnie jest za wąsko, brakuje np. pół metra lub okno jest nie w tym miejscu kolidując z naszym wyobrażeniem. Dla pocieszenia powiem, że nawet budowanie domu z projektem na zamówienie, często nie uchroni nas od późniejszej konieczności zawierania kompromisów.
Dlatego dobrze jest przedyskutować swoje oczekiwania wcześniej z osobą, która na co dzień ‘ustawia’ funkcjonalnie mieszkania i próbuje je zaaranżować tak aby nie tylko dobrze wyglądały ale przede wszystkim były funkcjonalne.
Jakie jest moje doświadczenie? Niestety na planach deweloperskich często widać jak wszystko pięknie się mieści, a nie widać problemów - dostawimy tylko jeszcze parę rzeczy, więc o co chodzi? Chodzi głównie o naszą ergonomię, swobodę poruszania i korzystania ze wszystkich funkcji. A spotkaliście się z układem mieszkania (zwłaszcza powierzchnie trudne architektonicznie), gdzie deweloperzy aranżują (zaznaczając na planie) tylko wybrane pomieszczenia, a odpuszczają te trudne w ustawieniu? Sami mają problem aby nawet pokazać przykładowy możliwy układ funkcjonalny.
Niestety w takich mieszkaniach często bez ingerencji w przesuniecie ścian nasze marzenia nie będą wstanie się ziścić.
Przykładowo mamy już wybrane mieszkanie i chcemy aby kuchnia jednak była bardziej funkcjonalna (bo służy do gotowania, a nie jest tylko na pokaz) i miała więcej blatów roboczych niż tylko dwie szerokości po 60 cm i co wtedy? Trzeba ją rozbudować, zabierając przestrzeń często z salonu. Marzy nam się również wyspa – wolno stojąca w mniejszych mieszkaniach to raczej marzenie ściętej głowy, ale może chociaż barek kończący kuchnię? No i znowu walczymy o miejsce i kolejny dylemat - stół czy barek, bo dwie funkcje nie wejdą. Większość stawia na stół a najlepiej rozkładany i pojawiają się kolejne ograniczenia, aby znaleźć na to rozłożenie miejsce.
W przypadku tego mieszkania kuchnia musiała zostać rozbudowana, ponieważ była za mała jak na potrzeby osoby która gotuje. Niestety nie zmieścił się barek ale za to więcej osób wygodniej usiądzie przy stole.
A co jeżeli marzenia nas poniosły i do mieszkania chcemy wstawić np. stół bilardowy? Czy deweloperzy czytają aż tak w naszych marzeniach? No, raczej nie 🙂 Wtedy dopiero potrzebujemy miejsca i masę innych kompromisów, aby móc operować swobodnie kijem. Ale to nie jest na szczęście powszechny przypadek.
Kolejnym kompromisem jest przeważnie wybór miedzy pięknym wykończeniem a funkcjonalnością, co nie zawsze idzie w parze. Dobrze widoczne jest to na przykładzie kuchni i materiału pomiędzy szafkami. Możemy próbować łączyć te dwie rzeczy, ale pamiętajmy aby później można było sobie z tym poradzić w codziennym życiu. W przypadku tej kuchni ze zdjęć cegiełka jest dodatkowo zabezpieczona szybą
i od razu jest wybrana taka, którą można w prosty sposób odmalować.
Pamiętajmy koniecznie o szafach w małych mieszkaniach, jedna to stanowczo za mało, ponieważ przeważnie brakuje nam miejsca na przechowywanie, dlatego warto wygospodarować kosztem np. innego pomieszczenia miejsce na dodatkowe przechowywanie. Jedna z możliwości ( w przypadku kiedy mamy przewidzianą łazienkę i toaletę) jest rozważenie zagospodarowania mniejszej toalety na garderobę – tym bardziej jeżeli jesteście w stanie poradzić sobie z ewentualną kolejką do łazienki.
W tym przypadku została cofnięta ściana w jednym z pokojów aby wygospodarować zarówno dodatkową szafę do przechowywania, jak i otworzyć trochę przestrzeń dzienną aby nie była klaustrofobiczna.
Musimy też dobrze przemyśleć łazienkę, bo może warto znaleźć inne miejsce na pralkę i okazuje się, że nie musimy podejmować 'czasami trudnej decyzji prysznic czy wanna 🙂
W mieszkaniu, które Wam prezentuję na szczęście dużo kompromisów nie było, ale to też zasługa Inwestorki, która przy wyborze mieszkania wiedziała czego od niego oczekuje.
Mieszkanie musi być dopasowane przede wszystkim do Was, a nie do ogółu. Dlatego nie kopiujcie na siłę innych mieszkań. Częsty przykład - kuchnia w bieli z drewnianym blatem i białą fazowaną płytką w formie cegiełki, ale czy na pewno będzie Wam odpowiadać dbanie o drewniany blat i białe fugi w kuchni? Inspirujcie się różnymi projektami / wnętrzami i czerpcie z nich to co Wam się najbardziej podoba i odpowiada, a wtedy wnętrze na pewno będzie bardziej Wasze, a nie sąsiada mieszkającego piętro niżej 🙂
SPODOBAŁ CI SIĘ NASZ ARTYKUŁ?
Udostępnij go znajomym 🙂
Podobne artykuły:
10 kroków- jak wybrać oświetlenie do sypialni
Jak oszczędzać z architektem wnętrz
Jak dobrze zaplanować kuchnię?