poRADY
Psychologia koloru
Anna Molin
10 marca 2020
Przestrzeń dzienna w ponadczasowych szarościach, czy może w odważnym granacie? Sypialnia w delikatnym pudrowym różu, czy w wyrazistej butelkowej zieleni? Na jakiej podstawie wybieracie kolory do swoich wnętrz? Większość inwestorów, z którymi miałam przyjemność pracować, kierowało się wyłącznie modą i/lub osobistymi preferencjami, a jest jeszcze jeden bardzo ważny aspekt, który trzeba wziąć pod uwagę podczas wyboru kolorów – ich wpływ na nasze samopoczucie, a tym samym na komfort życia. Zaskoczeni? Nie od dziś wiadomo, że kolory potrafią dodawać energii, pobudzać kreatywność, relaksować czy uspokajać. Świadome zastosowanie konkretnego koloru potrafi zdziałać cuda, powodując, że Wasze mieszkanie nie tylko będzie się Wam wizualnie podobać, ale także sprawi, że będziecie się w nim dobrze czuć. Pozostaje pytanie, co dokładnie oznacza zwrot „dobrze czuć się we własnym mieszkaniu”? Odpowiedź nie zawsze jest tak prosta, jak mogłoby się to wydawać, dlatego dziś zgłębimy ten temat J
WNĘTRZE SZYTE NA TWOJĄ MIARĘ
Na początek zastanówcie się nad swoim trybem życia/pracy. Ekstrawertyk pracujący w agencji reklamowej, który czas wolny spędza poza domem, wystawiony jest na działanie wielu bodźców, pobudzających do działania. Wydawać by się mogło, że taka osoba będzie się dobrze czuć wśród żywych, dodających energii kolorów, ale czy zawsze? Takie kolory świetnie sprawdzą się w miejscu pracy, pytanie jak nasz ekstrawertyk chce czuć się w domu? Trochę wbrew swojej naturze, może świetnie odnaleźć się wśród kolorów odprężających, które zrównoważą energię każdego aktywnego dnia. W takim samym wnętrzu świetnie odnajdzie się również introwertyk, którego typ pracy również zmusza codziennie do wielu kontaktów międzyludzkich – znajdzie on w nim wytchnienie po ciężkim dniu. Ale co w przypadku introwertyka, który pracuje jako samodzielny specjalista? Czy po spokojnym dniu z niewielką ilością bodźców, dobrze będzie się czuł w równie spokojnym wnętrzu, czy może lepsze byłyby kolory dodające energii? Bo to, że w takich kolorach świetnie odnajdzie się ekstrawertyk ze spokojną pracą, to jasne.
Jestem pewna, że widzicie już jak to działa – ważna jest nie tylko osobowość, ale także praca oraz styl życia. Po analizie tych trzech składników z łatwościąstworzycie harmonijne wnętrze szyte na Waszą miarę. Teraz możemy już przejść, do opisu wybranych kolorów oraz ich wpływu na samopoczucie.
POMARAŃCZOWY
Zaczynamy od koloru, który we wnętrzach pojawia się dość rzadko, a szkoda, bo ma wiele zalet. Kolor pomarańczowy budzi jednoznaczne skojarzenia z optymizmem, zabawą, radością, dodaje energii, pobudza kreatywność, może dodawać odwagi. Pisząc o pomarańczowym, wcale nie mam na myśli ściany w tym kolorze, choć sprawdzi się ona np. w stylu vintage. Ten kolor to idealny wybór dla dodatków szczególnie w połączeniu z szarością lub bielą, nawet w eleganckich wnętrzach.
ŻÓŁTY
Do grona rzadko wybieranych kolorów dołącza żółty, choć w swoim musztardowym odcieniu coraz częściej pojawia się na salonach. I w takim właśnie wydaniu, jako meblowy akcent kolorystyczny, lubię go najbardziej. Odcienie stonowane idealnie wkomponują się w szare lub beżowe tło, a bardziej wyraziste świetnie połączą się z czarno-białymi dodatkami. Pozostaje pytanie, kiedy warto sięgnąć po kolor żółty? Wtedy, gdy często dopada Was melancholia – kolor żółty wywołuje pozytywny nastrój. Dodatkowo w swoich stonowanych odcieniach dodaje energii, a odcienie zdecydowane świetnie pobudzają.
NIEBIESKI
To, że kolor niebieski uspokaja i relaksuje, to każdy wie, ale czy wiecie, że może on również podnieść efektywność? W otoczeniu niebieskiego łatwiej się skoncentrować, dlatego może on pomóc w nauce oraz w pracy. Z tego względu będzie to idealny wybór nie tylko do przestrzeni wypoczynkowej, w której chcecie się głównie wyciszyć i zrelaksować, ale również do pomieszczenia, w którym pracujecie z domu. Ach... zapomniałabym o pokoju nastolatka – być może niebieski zachęci Waszą pociechę do częstszej nauki 😉
ODKRYJ WPŁYW KOLORÓW NA TWOJE SAMOPOCZUCIE
ZIELONY
Jeden z głównych kolorów ziemi, który na myśl przywodzi naturalne pochodzenie, bezpieczeństwo, równowagę, ukojenie oraz harmonię. I takie działanie na nasz nastrój mają jego stonowane odcienie, np. oliwka, butelkowa zieleń, khaki oraz miętowy. Jednak zielony ma też swoje drugie oblicze – radosne i dodające energii. Mowa tu o jego żywych odcieniach, m.in. pistacja, limonka czy szmaragd. W związku z tym, na kolor zielony może zdecydować się zarówno ekstrawertyk potrzebujący dodatkowej dawki energii, jak i introwertyk szukający ukojenia.
RÓŻOWY
Różowy, dość często wybierany przez płeć piękną, kojarzy się z delikatnością i romantyzmem. Ale jak to często bywa z pozorami, w tym przypadku też mylą. Kolor różowy, szczególnie w odcieniach pastelowych oraz brudnego różu, charakteryzuje się dość silnym wpływem na nastrój. Okazuje się, że może on zmniejszać poziom agresji oraz stresu, dlatego będzie to idealny wybór dla osób nerowywch ze skłonnością do zamartwiania się.
SZARY
Na koniec zostawiłam Wasz ulubiony szary kolor. Wybieracie go tak często, że nie mogłam go tu pominąć. Jesteście ciekawi, jak na nas działa? Jasne odcienie szarości mają wydzwięk neutralny, odcienie ze środka palety relaksują, a te ciemne, np. grafitowy, świetnie wyciszają, dlatego to dobry wybór np. do sypialni. Kolor szary zmienia swoje odziałowanie na nasz nastrój w zależności od innych kolorów, z jakimi go połączymy. Kombinacja szaro-czerwona rozpali zmysły i pobudzi, szary z akcentami w odcieniach pomarańczowego doda energii, a w połączeniu z niebieskim stworzy maksymalnie relaksującą przestrzeń.
wszystkie zdj. Pinterest
Teraz, gdy już znacie moc kolorów, pozostaje pytanie, co zrobić, gdy w Waszym wnętrzu "powinien" znaleźć się np. kolor żółty, ale nie jesteście do niego przekonani? Odpowiedź jest prosta - powinniście odezwać się do mnie, ja znajdę na niego sposób. Jakiś czas temu współpracowałam z inwestorką, która chciała zaaranżować swoje mieszkanie zgodnie z zasadami feng shui. Zgodnie z nimi, w jej kuchni powinien znaleźć się kolor czerwony, ale mojej inwestorce nie podobały się dodatki kuchenne w tym kolorze. Po krótkim poszukiwaniu, zdecydowałyśmy się na kolor miedziany, kóry charakteryzuje się "energią" podobną do czerwieni. Tym samym i wilk był syty, i owca cała 🙂 A jeśli chcielibyście poczytać o modnej miedzi to zapraszam do mojego artykułu "Miedź czy nie miedź? Oto jest pytanie" 🙂
#psychologiakoloru #kolory #kolorywewnetrzach #jakdobierackolory
SPODOBAŁ CI SIĘ NASZ ARTYKUŁ?
Udostępnij go znajomym 🙂
Podobne artykuły:
Styl Nowojorski
Styl Boho
Styl Hampton