poRADY
Mieszkanie w nowej odsłonie
Anna Molin
23 marca 2020
Czy ktoś z Was odziedziczył mieszkanie w bloku, które czasy świetności ma już za sobą, i zastanawia się, co z nim zrobić? A może ktoś ma możliwość zakupu takiej nieruchomości w okazyjnej cenie, ale wciąż się waha, bo jej rozkład nie jest atrakcyjny, a pomysłu jak go zmienić brak? Jeśli tak, to świetnie trafiliście – dziś pokażę Wam, jak odkryć prawdziwy potencjał nieruchomości i urządzić ją na nowo, dokonując tylko kilku drobnych zmian aranżacyjnych.
PUNKT WYJŚCIA
Naszym punktem wyjścia będzie 50-metrowe mieszkanie na warszawskim Grochowie – jego niekwestionowaną zaletą jest osobna, widna kuchnia oraz ekspozycja aż na trzy strony świata: północny wschód, południowy wschód oraz południowy zachód, dzięki czemu zapewnia nieograniczony dostęp do promieni słonecznych przez cały dzień. Brakuje w nim jednak miejsca do przechowywania/garderoby, a układ z wydzielonymi pomieszczeniami, do których prowadzą drzwi „zamyka” przestrzeń, choć 50 mkw podzielone na dwa pokoje i kuchnię wystarcza, by stworzyć przestronne wnętrze. Poniżej znajdziecie rysunek przedstawiający obecny układ, a obok moją propozycję zmian aranżacyjnych, które szczegółowo omówimy.
PRZECHODZIMY DO RZECZY
Zacznijmy od marzenia każdej kobiety – od garderoby. Długość sypialni pozwala na jej wydzielenie za lekkimi ściankami działowymi, pomimo tego dalej pozostaje miejsce na komfortowe łóżko i dwa stoliki nocne. Jak zobaczycie na planie, zdecydowałam się również na cofnięcie o 60 cm ściany dzielącej kuchnię i garderobę, co pozwoliło na wydzielenie dodatkowej przestrzeni na lodówkę, piekarnik oraz miejsca do przechowywania w kuchni. Ten zabieg, choć zmniejszył powierzchnię sypialni, nie wpłynął negatywnie na jej funkcjonalność – dalej pozostało miejsce na zaaranżowanie komfortowej garderoby. Z drugie strony, miał on duże znaczenie dla zwiększenia funkcjonalności kuchni, w której pojawiła się również wysoka zabudowa oraz niewielki stół przy oknie, przy którym będzie można zjeść śniadanie czy wypić popołudniową kawę.
OTWIERAMY PRZESTRZEŃ
Jak? Rezygnując z drzwi do salonu oraz do kuchni i łącząc te dwa pomieszczenia z holem, dzięki czemu uzyskaliśmy nieograniczony przepływ światła z tych dwóch pomieszczeń, które mają ekspozycję okien na dwie różne strony. Powierzchnia salonu (prawie 20 mkw) pozwoliła na zaaranżowanie dwóch wygodnych stref – strefy relaksacyjnej z wygodnym wypoczynkiem, fotelem i telewizorem oraz strefy jadalnianej z 4-osobowym stołem, który w razie potrzeby można dodatkowo rozłożyć. Kolorystyka mieszkania utrzymana w jasnych szarościach powiększa przestrzeń, a dodatki w kolorze brudnego różu i naturalnego drewna dodały mu nowoczesnego, kobiecego charakteru. Gdyby właścicielem mieszkania był mężczyzna, wystarczyłoby wymienić kolor na bardziej „męski”, np. na granatowy lub musztardowy.
Jestem pewna, że posiadając taką wizualizację nikt z Was nie miałby wątpliwości, że warto takie mieszkanie kupić, tym bardziej, że ma ono jeszcze 1 wielki atut – dostępne jest od ręki. Decydując się na zakup mieszkania w stanie deweloperskim, często musimy czekać na odbiór kilka lub kilkanaście miesięcy, a mieszkania w starszym budownictwie dostępne są na już, a jak widzicie często mała zmiana wystarczy, by takim nieruchomościom nadać zupełnie nowego, nowoczesnego charakteru. Jeżeli ktoś z Was zastanawia się nad zakupem mieszkania „z drugiej ręki”, zapraszam do kontaktu – razem przeanalizujemy prawdziwy potencjał takiego mieszkania, co z pewnością pomoże Wam podjąć ostateczną decyzję o zakupie. A na koniec mam dla Was jeszcze kilka zdjęć omawianego mieszkania - sami zobaczcie, jaką przeszło metamorfozę 😉
zdjęcia RE/MAX Smart
#mieszkanienanowo #metamorfozawnetrza
Podobne artykuły:
Styl Nowojorski
Styl Boho
Styl Hampton